Dzięki uprzejmości znajomego miałem przyjemność zobaczyć jak działa i robi zdjęcia aparat Fujifilm X-E1. Jest to aparat z 2012 roku. Pierwszy raz miałem do czynienia z bezlusterkowcem. Jakość wykonania aparatu jest rewelacyjna. Biorąc go do ręki przypomniały mi się dawne lata, gdy dziadek pokazywał nam swój aparat fotograficzny. Całe urządzenie jest wykonane z metalu. Rewelacyjnie leży w dłoni, choć nie mogłem się przyzwyczaić do ułożenia klawiszy, całkowicie inaczej niż w moim Nikonie. Aparat nie jest duży, więc spokojnie możemy go wrzucić do torby i nie czujemy, że mamy ze sobą jakiś dodatkowy bagaż. Wczoraj spędziłem trochę czasu na rowerze, a później w samochodzie i cały czas towarzyszył mi Fujifilm X-E1. Po całym dniu zrzuciłem zdjęcia na komputer i jestem zadowolony ze zdjęć jakie udało się zrobić. Niestety moja karta płatnicza już płacze, ponieważ kolejne urządzenie trafiło na listę zakupów. Zobaczcie jakie zdjęcia udało mi się zrobić: