Dziennikarze, blogerzy przewidzieli prawie wszystkie rzeczy, nowe iPady, aktualizacje MacBooków, a także nowy system operacyjny. Jednak Apple udało się ukryć przed wszystkimi jedną i chyba najważniejszą rzecz. Nowy system OSX jest dostępny za darmo, tak 0 PLN. Co ważniejsze nie tylko dla nowych użytkowników, którzy kupują nowy sprzęt ale dla każdego użytkownika, który kupił sprzęt od roku 2007 – WoW. Kilka minut szukałem szczęki na podłodze, gdy to zobaczyłem podczas konferencji. Nowy system lepiej radzi sobie z wykorzystaniem pamięci w komputerze oraz potrafi usypiać aplikacje, które mamy otwarte ale w danej chwili z nich nie korzystamy. W końcu został zaktualizowany pakiet iLife oraz iWork, który ma działać poprawnie przez iCloud, ponieważ dotychczasowa wersja miała z tym duże problemu. Pakiet iWork jest głównym konkurentem dla pakietu Office od Microsoftu. Tutaj też nas zaskoczono po raz kolejny, te dwa pakiety są dostępna za darmo iWork i iLife dla wszystkich użytkowników komputerów Mac. Czyli kupując komputer Mac otrzymujemy gotowy sprzęt do pracy z systemem operacyjnym oraz pakietem biurowym, za który u konkurencji musimy wydać parę złotych.
Dzięki takiemu posunięciu Mac’i stały się bardziej kuszącą propozycją dla wielu osób. Mimo to, że za najtańszy komputer musimy wydać 3500 PLN to dostajemy w nim wszystko co jest potrzebne zwykłemu użytkownikowi. Konkurencja będzie miała teraz problem, ponieważ za każdy kolejny system każe sobie płacić, a pakiet biurowy jest jeszcze droższy. Nawet nie patrząc już na cenę nowego systemu, zobaczmy czy instalując Windows 8 na komputerach z 2007 będzie można komfortowo pracować, raczej nie. Pod tym względem jestem pełen podziwu jak programiści potrafią zoptymalizować kod tak aby działał system na najnowszym sprzęcie, a także bądź co bądź 6 letnich maszynach. Taki okres czasu dla komputerów to naprawdę szmat czasu.
Jedno co mi się nie podoba to polityka do klientów, którzy już korzystają z urządzeń na iOS, oni nie mogą pobrać bezpłatnie pakietu iWork. Nie chodzi nawet o zwrot wydanych pieniędzy na te programy, ale dlaczego nie mogę pobrać na starszym sprzęcie tego pakietu za free. Za wszelką cenę chcą zmusić do aktualizacji telefonu czy tabletu.
Podsumowując te wszystkie informację mamy kolejny powód aby poważnie pomyśleć o zakupie laptopa czy komputera stacjonarnego od Apple. Uruchamiając komputer jest gotowy do pracy bez konieczności kupowania dodatkowych pakietów biurowych i obróbki zdjęć, muzyki, filmów. Niestety mentalność Polaków jest jeszcze daleko za zachodnim odbiorcą. Łatwiej jest kupić komputer za mniejszą kwotę a resztę oprogramowania „ściągnąć” z sieci. Rozumie poniekąd takie zachowanie. Nasze zarobki są na niższym poziomie i podczas planowania zakupu sprzętu chcemy wybrać jak najlepsze parametry aby komputer po starczył na kilka lat i nie zakładamy w budżecie zakupu oprogramowania. Kolega przyjdzie to zainstaluje i będzie OK. Jeszcze musi upłynąć trochę wody w Wiśle aby nasze myślenie się zmieniło.