Na ten produkt osobiście czekałem. Od dawna noszę się z zakupem jakiegoś smart-zegarka. Problemem jest to, że jako główny telefon używam iPhone’a i większość sprzętu współpracuje z nim tylko w podstawowych rzeczach, pokazuje powiadomienia ale nic więcej z tym nie można zrobić. Ostatnio Samsung zaprezentował kolejna generacje Gear S3, który bardzo mi się podoba, natomiast też jego współpraca z iOS jest bardzo słaba.
Apple zaprezentowało drugą edycje swojego zegarka, dołożyli do niego GPS, czyli teraz wychodząc z domu na jakiś trening nie musimy zabierać ze sobą telefonu, ponieważ zegarek zapisze całą trasę jaką pokonaliśmy i później prześle do smartfona. Kolejna rzecz jaka się pojawiła to wodoszczelność, spokojnie możemy w nim pływać i zanurzać się do 50m. Seria 2 dostała też większą baterie ale to chyba tylko przez to, że mamy GPS. Apple też chwali się, że poprawili ekran i teraz jest on 2 razy jaśniejszy niż w poprzednim modelu. Nowy zegarek dostał mocniejszy procesor oraz dodatkowy procesor graficzny, który ma usprawnić działanie niektórych aplikacji.
Pierwsza generacja została w sprzedaży tylko otrzymała mocniejszy procesor. Ciekawy zabieg, coś w stylu iPhone 5C. Automatycznie cena pierwszej generacji(po aktualizacji) została obniżona o 200 pln. Natomiast nowy Apple Watch jest droższy o 300 pln od swojego poprzednika czyli 1999 pln za wersje 42mm, mniejsza wersja kosztuje 1849 pln.
Jestem ciekawy pierwszych testów urządzenia, jeśli wszystko będzie działać prawidłowo, to ten zegarek zagości na moim nadgarstku.