W dniu wczorajszym pojawił się Colin McRae Rally w App Store na świecie, a dzisiaj od rana jest dostępny także w Polsce. Kilka lat temu przy tym tytule spędzałem kilkanaście godzin dziennie. Do perfekcji panowało się na samochodami, wykręcało się co raz lepsze czasy na OS-ach, urywało się naprawdę po kilka setnych sekund. Z kumplami umawialiśmy się aby sprawdzić kto lepiej jeździ:)
Dobra koniec wspominania wracamy do gry. Colin zajmuje 243MB, więc bardzo szybko ściągnął się na iPada i zainstalował. Niestety troszkę kosztuje w dniu wczorajszym jak przeglądałem App Store w Nowej Zelandii cena wynosiła 6,49 Euro, dzisiaj w naszym App Store cena spadła do 4,39 Euro (nie jestem pewien końcówki, bo szybko klikałem aby zainstalować).
Gdy tylko zobaczyłem pierwszy ekran po uruchomieniu aplikacji przypomniała mi się wersja PC. Menu gry jest czytelne. Na początku mamy do wybory tryb single player, opcje oraz tryb just go! – czyli losowo wybrany samochód na losowym OS-ie. W opcjach możemy ustawić jak chcemy sterować samochodem czy poprzez ekranowe strzałki czy też wykorzystując żyroskop, a także gdzie chcemy mieć kamerę. Na początku mamy do wyboru tylko jeden samochód Forda Focusa, po zdobyciu kilku punktów odblokowujemy kolejne pojazdy oraz mapy.
Grafika podczas rajdu jest bardzo podobna do wersji PC, niestety mocno odstaje od innych gier samochodowych. Chociaż ma swój klimat. Samochody niszczą się gdy wypadniemy z trasy i przytulimy się do przydrożnych drzew. Kilka razy wykonałem dzwona, po każdym uderzeniu w jakąś przeszkodę samochód gorzej się prowadzi i ma słabsze przyspieszenie. Nie udało mi się zniszczyć całkowicie pojazdu, nie wiem czy jest to możliwe.
Jeśli chodzi o prowadzenie samochodów za pomocą strzałek jest dość przyjemne i łatwo opanować samochód. Nie mogłem się przyzwyczaić do sterowania akcelerometrem. Ciężko było wyczuć stopień skrętu. Niestety gra dość często przycina się, może to jest wina mojego starego sprzętu, ale jeszcze nigdy nie miałem problemu nawet z bardziej wymagającymi tytułami. Może gdy pojawi się jakaś aktualizacja poprawią to. Kilka razy zdarzyło się, że gra samoczynnie wyłączyła się.
Całość oceniam bardzo dobrze przejechałem już kilka trasy i gra ma swój niepowtarzalny klimat, który pozwala wrócić do dawnych lat, a niektórym pokazać jak wcześniej wyglądały gry. Czy warto wydać prawie 20 zł moim zdaniem tak. Dla wszystkich miłośników serii jest to pozycja obowiązkowa.